"Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy"- to tytuł mojego bloga, a w dzisiejszym poście oznacza to Nowy Rok. Nie sposób przewidzieć jaki będzie, co nam przyniesie, a co my spłatamy jemu.
Póki co, najlepiej między świętami krótki bilans tegorocznych strat i zysków. Ale co tam! Coś się przekreśli, coś przeniesie do Nowego Roku, coś się spróbuje jeszcze - z mizernym skutkiem - zrealizować.
Skok w Nowy Rok odbędzie się z fasonem, uroczyście i głośno. Czy taki będzie cały rok?
Nie lekceważmy więc życzeń. Nawet w tych słowach "zdrowych, spokojnych Świąt" zawarte są nasze ukryte marzenia i nadzieje.
Następny wpis dopiero pod koniec stycznia, z nowym spojrzeniem, z nowymi spostrzeżeniami. A więc Wesołych Świąt! Majka 47