16 czerwca 2015

Współcześnie monumentalnie....

Tak się złożyło, że w dość krótkim czasie zwiedziłam dwa współczesne monumentalne obiekty. 
W Warszawie był to Stadion Narodowy, a w Katowicach niecały rok temu otwarta nowa sala Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia. 
Co innego słyszeć w mediach, czytać i widzieć mecze i inne widowiska i imprezy stadionowe, a co innego stanąć prawie pod kopułą, przed sobą mieć prawie 58500miejsc, a w dole zieloną murawę. 




Dla przypomnienia - Stadion został otwarty w 2012roku, na widowni jest 58 500 miejsc, powierzchnia biurowa i handlowa 25000 m2, parking podziemny pod płytą boiska na 1765 aut.
Gabinety odnowy, szatnie i wiele innych potrzebnych pomieszczeń z olbrzymią powierzchnią głównej płyty stanowi monumentalny obiekt. Robi wrażenie!Nie wdaję się w szczegóły techniczne, ani nie porównuję z innymi stadionami Europy czy świata, Narodowy jest naszym Stadionem i niech tak pozostanie.

Inny monumentalny obiekt znajduje się w Katowicach. Zupełnie inna branża, chociaż sport i muzyka mają podobno coś wspólnego.
Na placach pokopalnianych powstają nowe kompleksy. Zaraz za znanym już Spodkiem 1 X 2014 roku została otwarta najpiękniejsza w Europie, a może nawet w świecie sala koncertowa Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia.
Robi wrażenie innością i wystrojem! 1800 miejsc ułożonych kaskadowo wokół estrady na 4 poziomach.



Wiem, że moje zdjęcia nie są idealne, ale są robione amatorsko, na Poranku symfonicznym NOSPR.
Odniosłam wrażenie, że jestem w środku skrzypiec czy gitary, Wszystkie linie opływowe, wygięte jak w instrumentach, dużo drewna, specjalna faktura ścian, ruchome chowane kurtyny dostosowujące akustykę i jeszcze wiele innych tajemnic architektonicznych tworzą wspaniałą akustykę i pozwalają na doskonały odbiór muzyki z każdego miejsca!
W dole elipsy (?) duża estrada - 250m2 na 120 osobową orkiestrę i 100 osobowy chór.
Wygodne foteliki dopełniają komfortu przeżywania muzyki. Rezerwacja biletów może być elektroniczna, lecz czekania na koncert i tak parę miesięcy. 
Myślę, że nikt nie połączył w opisach czy reportażach tych dwóch tak różnych i tak współczesnych monumentów. Majka 47