14 czerwca 2011

Trochę wyobraźni, troche umiejętności...

Rośliny zielne rozwinęły się już okazale. Nadchodzi czas pierwszego przycinania ziół, roślin, które skończyły kwitnienie oraz iglaków. 
Przycinanie pobudza roślinę do zagęszczania gałązek, a tym samym i do bujniejszego wzrostu i pokroju.
Czasem roślina zakwitnie jeszcze raz wczesną jesienią, jak się to dzieje w przypadku klematisów czy ostróżki. 
A czasem wystarczy się trochę zastanowić i spróbować sekatorem  wyczarować cuda i dziwy. Można zacząć ćwiczyć na popularnym krzewie - bukszpanie. Nie bójmy się - na pewno nie zrobimy mu krzywdy. Dość cienkie gałązki i małe listeczki są wdzięcznym materiałem do formownia. 
Natomiast usadzanie roślinek kwitnących w formach o różnych kształtach wymaga od nas wyobraźni, a przede wszystkim wiedzy o tym, jak roślinki  będą wyglądać w pełnym wzroście i kwitnieniu. 
Na dwóch pierwszych zdjęciach miesiąc temu usadzona dekoracja przed ogrodem zoo w Chorzowie. Najbardziej urzekły mnie roślinki wypełniające szyję strusia tak bardzo przypominają wyglądem upierzenie tych ptaków. 
Trzecie zdjęcie to kwietna dekoracja stosowana w wielu miastach, a ostatnie zdjęcie ukazuje wspaniale przycięte iglaki w przeróżne interesujące kształty. A może i w naszych ogródkach czy na balkonach można byłoby coś z tego skopiować? Majka47

3 komentarze:

  1. Prawdziwe cuda:-) Tylko ja nie mam czasu na takie formowanie, wszystko rośnie jak chce, we wszystkie strony. Ale popatrzeć i popodziwiać mogę :-)

    notaria

    OdpowiedzUsuń
  2. Toleruje jedynie kule z bukszpanu innych cudakó nie, do ogrodó przydomowych nie pasują, oczywiście jest to moja opinia wyłącznie, pozdrawiam
    j

    OdpowiedzUsuń
  3. Na roślinkach się nie znam ale takie cudenka podziwiałem w Krynicy Górskiej !
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń