8 lipca 2015

Wakacje, wakacje...

Można nazwać wakacje sezonem ogórkowym, można nazwać czasem wolniejszym od pracy lub po prostu leniuchowaniem, ale zawsze to będą wakacje.
Tego lata pogoda również wymusza swoiste nic-nie-robienie, gdyż jest albo tak gorąco, że niebezpiecznie wychodzić z domu, albo pogoda szaleje burzami i wichurami, albo kropi nas niezbyt miłym deszczem.
Pomijam prace przy usuwaniu "krajobrazu po burzy", ale to nie jest śmieszne, lecz dla poszkodowanych wręcz tragiczne.
Plusem wakacji jest to, że możemy przebywać więcej wspólnie, w tym również z dziećmi. 
Po zaliczeniu obowiązkowego wyjazdu wczasowego pozostaje nam jeszcze do zagospodarowania mnóstwo czasu. Czekają więc na nas zaległości domowe, przetwory owocowe (czy jeszcze ktoś takie robi?), grillowanie na działce itp.
Czas rozpełza się do późnych godzin nocnych odwrotnie proporcjonalnie do wykonanej pracy.
Najlepiej więc wakacje poświęcić na zwiedzanie, wyjazdy, wycieczki itp. A może "objazdowo" odwiedzić część naszych znajomych mieszkających w innych regionach? Propozycji jest wiele więc wykorzystajmy ten czarowny wakacyjny czas.Majka47
 

2 komentarze:

  1. Wakacje zawsze mi się kojarzą z latami szkolnymi. Był to zasłużony odpoczynek od ławy, podręczników i nauczycieli...
    A potem - Szkoła Morska (jak w wojsku) i praca, praca, praca...

    Pozdrowienia:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla mnie wakacje to czas, który w pełni poświęcam rodzinie, mężowi i dzieciom. Wspaniałą atrakcją dla mnie i moich córek jest właśnie robienie przetworów, jest to nasza wakacyjna tradycja i okazja, by pobyć razem.

    Życzę udanych wakacji i dużo wypoczynku, pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń