20 września 2013

W stronę natury...

Coraz częściej zwracamy się  w stronę natury. To co kiedyś było modne, dziś zostaje zastąpione naturalnymi produktami i to we wszystkich dziedzinach. 
Wyraźnie smakuje nam zdrowa żywność, rozróżniamy smak i zapach pomidora wyhodowanego  bez udziału chemii, mięsa i nabiału produkowanego naturalnie, zdrowsi jesteśmy jedząc owoce ekologiczne. 
Przy urządzaniu mieszkania otaczamy się "zdrowymi" produktami z naturalnych materiałów. Często rezygnujemy z utartych stereotypów wprowadzając prostotę i naturalność. Okno bez firanki daje o wiele więcej światła, niż zasłonięte firaną, a  w dodatku nie zatrzymuje kurzu. Taka młodzieżowa ( i nie tylko) moda stwarza wizję otwarcia się na świat, ogród, park - po prostu na przyrodę. 
Chętniej też nosimy ubiór  z naturalnych surowców, ceniona jest wełna, bawełna i len. W minione już (niestety) upalne lato powodzeniem cieszyły się bawełniane, lniane i jedwabne ubiory.
Na półki sklepów kosmetycznych wchodzą kosmetyki z naturalnych produktów, nie powodujące alergii, poprawiające zdrowie naszego organizmu. Nawet leki  z naturalnych produktów są mniej szkodliwe i cieszą się większym zainteresowaniem, niż te chemiczne, wyjaławiające nasz organizm z potrzebnych składników.   Jeśli więc mamy wybór - wybierzmy naturalność przyrody. Majka47

3 komentarze:

  1. Mam zamiar być w Katowicach bo mnie z O. zaprosiła Ania z koleżanką. Były wczoraj w Warszawie. Pozwiedzaliśmy moje miasto. Bardzo chętnie zobaczę Katowice. Tylko jeszcze nie wiem kiedy. W żadnym państwie nie jest wszystko doskonale ułożone. Dlatego o swoje trzeba walczyć i kontrolować. Władza jaka by nie była to niekontrolowana się SZYBKO DEGENERUJE.
    Pozdrawiam i do Ciebie idę.......


    Majko. Popieram jak najbardziej ten trend! To też jest i moda. Ale moda bardzo dobra i praktyczna. Zimno u nas!!!!!!!!!! :)
    Ale jest nadzieja, bo się słonko pokazało.
    Hej Naturo!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja uważam, że teraz jest moda na ekologię i ekologiczna marchewka ze sklepu ze zdrową żywnością wcale nie ma w sobie mniej chemii od tej z rynku. Ot marketing i wszystko.

    OdpowiedzUsuń