Tytuł wpisu jest porzekadłem, ale zawiera w sobie wiele prawdy. Jednakże nie chodzi nawet o codzienne czynności i prace dotyczące życia codziennego, chociaż chyba porzekadło od tych czynności wzięło swój sens.
Mnie skojarzyło się to powiedzenie z dbaniem o swoje zdrowie. Ileż to ludzi nie idzie do stomatologa wtedy, kiedy trzeba po prostu skontrolować stan uzębienia - tylko czeka...nie wiadomo na co. A najczęściej nie idzie wcale, tym bardziej, że nie zawsze można skorzystać z ubezpieczenia, a pieniążków brak na prywatną wizytę.
Do tego problemu dołączają się złe wyniki laboratoryjne, robione przy okazji różnych sytuacji. Wiemy więc, co nam dolega, ale nie kontynuujemy leczenia z różnych przyczyn - z braku czasu, lęku, braku zaostrzenia stanu chorobowego...A choroba się rozwija i podstępnie niszczy nasz organizm. Nagle okaże się, że za późno na leczenie.
Nawet nie wszyscy korzystamy z ogólnych akcji nawołujących do badania, takich jak mammografia, cytologia, badanie na osteoporozę. Ogłaszane są terminy badań w danych miejscowościach, zaproszenia rozsyłane są imiennie do domów, lecz i tak nie wszyscy z tego korzystają.
Do tego dołącza się akcja badania wzroku i słuchu. Zainteresowanie jest, ale te osoby, które tego najwięcej potrzebują i tak nie przyjdą.
Jeśli już wiemy co nam dolega - to nie odkładajmy leczenia. Tutaj właśnie ma zastosowanie tytuł mojego wpisu. Nie odkładaj na później potrzebnych wizyt i spotkań z lekarzem, tylko mimo wielu trudności ze służbą zdrowia starajmy się jak najszybciej podjąć leczenie.
Może warto wykorzystać początek roku na sprawdzenie stanu swego zdrowia, nawet zapisać się do kolejki do specjalisty i nie odkładać na potem czegoś, czego można potem żałować. Bo przecież "co masz zrobić jutro..." Majka47
To wszystko racja, tylko tak strasznie trudno dbać o zdrowie w warunkach naszej chorej służby zdrowia. Nie ma co się oszukiwać, czasami rezygnuję ze względu na oszczędzenie sobie stresu załatwiania wizyt i komplikacji formalnych z tym związanych,a nie zawsze człowieka stać na prywatne leczenie.
OdpowiedzUsuńnotaria
Majko!
OdpowiedzUsuńTo są święte słowa. Głównie dlatego,że wcześniejsze wykrycie wszystkiego powoduje, że łatwiej to wyleczyć.
I chodzi tu o zdrowie i nasze pieniądze. To znaczy, że leczenie coraz drożej kosztuje!
A Polska to nie Holandia. Viola mi pisała, że w Holandii wszystkie leki na RECEPTĘ SĄ BEZPŁATNE!
Zastanawiam się tez dlaczego jak pasty do zębów i szczoteczki są coraz lepsze, to nadal dentyści mają co robić?
Pozdrawiam w odwilż
Vojtek
Te słowa po raz pierwszy usłyszałem z ust mojego nieżyjącego już ojca.Byłem wtedy dzieckiem.Była jeszcze dalsza część...To co masz zrobić jutro,zrób dzisiaj,a to co masz zjeść dziś -zjedz jutro.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuńMiłego przyszłego tygodnia.
Krzysiek.
To prawda, Majko, bagatelizuje się nieraz własne zdrówko, a przecież: "kto je utracił, ten tylko się dowie..." Odwiedziłam z bloga "bierz kije i chodź", serdecznie zapraszam do siebie... Życzę pogodnego dnia...
OdpowiedzUsuń