1 marca 2013

W stronę dorosłości.

Wszyscy prawie uczniowie pod koniec roku szkolnego są poddawani egzaminom sprawdzającym, konkursom czy testom.
Najbardziej jednak widać na przykładzie gimnazjalistów - uczniów klas III ile to kroków w dorosłość zaliczą w tym półroczu. 
Zaczyna się od bierzmowania - ważnego dla katolików sakramentu, do którego przynajmniej przez dwa lata byli przygotowywani. W ustalonym dniu, odświętnie ubrani w otoczeniu świadka i rodziny przyjmą ten sakrament dojrzałości chrześcijańskiej. Właściwie przygotowanym pozwoli to znaleźć (lub właściwie odszukać) odpowiedź na problemy trudnej rzeczywistości.
Następnym etapem sprawdzianu gimnazjalisty jest egzamin gimnazjalny dla klas III. Pisany prawie jak matura, również z uroczystą oprawą obejmuje 3 dni: 23kwietnia - część humanistyczna, 24kwietmia - matematyczno-przyrodnicza i 25kwietnia - język obcy nowożytny. 
Pod koniec roku szkolnego - przygotowanie do pożegnania gimnazjum i ...komers.To się tylko tak wydaje, że to lekko, łatwo i przyjemnie - lecz dla wyfruwających z gimnazjum to jednak pewien stres. 
Potem egzaminy do szkół średnich lub konkurs świadectw (na który też trzeba solidnie zapracować).  
Na te wszystkie ważne wydarzenia przyda się więc nowy garnitur, gdyż przede wszystkim wzrost (ale nie tylko!)przemienił naszego gimnazjalistę w prawie dorosłego człowieka.
Potem będzie nauka w szkole ponadgimnazjalnej, gdzie obchodzona za 2 lata "osiemnastka" podkreśli pełnoletność.  
Tym wpisem chcę zwrócić uwagę jaką drogę musi pokonać młody człowiek do dorosłości, i jak ważne jest aby nie był w tym czasie sam. Majka47                

4 komentarze:

  1. Majko. Ładnie pokazałaś ta drogę. Ja za egzaminami nie przepadałem. Zdawałem je ale zawsze to był dla mnie wielki stress.
    A jeśli chodzi o gimnazja to uważam, ze reaktywowanie ich to był WIELKI BŁĄD.
    Ja zdaję egzaminy. Z następnych etapów życia:)
    Ostatnio jednak coś słabo mi idzie.
    Pozdrawiam serdecznie
    Vojtek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo najlepsze scenariusze to życie pisze. A ludzie często w prawdę nie wierzą. Dużo szybciej w kłamstwa.
      Muszę zdać te egzaminy i to najlepiej na czwórkę.
      I ja serdecznie pozdrawiam. To jest odpowiedz na Twój komentarz u mnie.

      Jutro to sobie pójdę na poszukiwanie wiosny. Bazie u nas się już rozwijają.

      Usuń
  2. To racja, może rodzice nie zdają sobie sprawy, jak ważne wydarzenia są udziałem ich dzieci. I faktycznie po gimnazjum dzieciak chce czuć się już dorosły. ja się cieszę, że te sprawy już poza mną. Pozdrawiam. Haniamrok

    OdpowiedzUsuń
  3. Niewdzięczna i ciężka jest ta droga do dorosłości:))) Wszyscy przez nią musieliśmy przejść. Wspominam ją teraz z dystansem i z przymrużeniem oka, szczęśliwy jednak, że mam już to za sobą.
    Poszczęściło mi się, bo niektórzy zmagają się z nią przez całe swoje życie.
    Pozdrowienia z wyżyn zaawansowanej dorosłości.

    OdpowiedzUsuń