Dla niektórych województw już nie na horyzoncie, lecz po prostu są! Rozpoczęły się ferie zimowe. Zima jak na zamówienie dopisuje, sypie śniegiem, piękna zimowa aura, trochę mroźna, ale z wszystkimi atrakcjami. Przede wszystkim zmiana otoczenia, dużo ruchu na świeżym powietrzu. O ile lato jest cudne nad morzem, to zimową porą powinno się oglądać ośnieżone góry, stoki przygotowane do jazdy na nartach, kuligi i cały ten zimowy urok. Oczywiście pod warunkiem, że znajdzie się w grupie tych szczęśliwców, którzy na ferie wyjadą. Kto zostaje w domu - koniecznie powinien zainteresować się tym, co szkoła i miasto przygotowało na ferie dla dzieci. A jest tego niemało. To sa duże dofinansowania do programu ferii w miejscu zamieszkania. W świetlicach szkolnych i środowiskowych - oprócz pożywienia - autokarowe wycieczki po bliskiej okolicy, wyjścia na basen, bezpłatne wejścia dla dzieci na lodowiska, udział w spektaklach teatralnych i seansach kinowych. W sumie - równie atrakcyjnie można spędzić czas jak na wyjeździe. Trzeba tylko wejść na stronę internetową swojego miasta, zebrać odpowiednie wiadomości i wybrać zajęcia najbardziej odpowiadające. Uważnie też zapoznać się z tym, co nowego powstało w naszym regionie, co można było by zwiedzić czy odwiedzić w czasie ferii. Dzisiaj właśnie został otwarty w Bielsku-Białej nowy ośrodek rekreacyjno-narciarski na Dębowcu, gdzie dzieci w czasie swoich ferii będą mogły bez dalekich wyjazdów, praktycznie na miejscu aktywnie spędzić czas. Majka47
Ferie zimowe...
OdpowiedzUsuńPogubiłem sie w terminach ich rozpoczęcia - w róznych województwach o innej porze - podobno, aby uniknąć tłumów w ośrodkach wypoczynkowych i w środkach lokomocji.
W czasach, kiedy ja korzystałem z ferii, rozpoczynały się w tym samym dniu dla całej Polski i nie było z tym specjalnego kłopotu.
Teraz jest mi w gruncie rzeczy wszystko jedno - ferie mam przez cały rok:)))
No własnie ferie zimowe. Też to mi pachnie młodością. Żeby zmniejszyć tłok w kurortach to ferie są w różnych miesiącach.
OdpowiedzUsuńW Warszawie ferii jeszcze nie ma. Dobrze, ze akurat jest śnieg.
Mimo, że zimy nie lubię ale co to zimę obchodzi?
Pozdrawiam Vojtek wraz z nowym wpisem.
Fajnie bo dużo śniegu a do tego atrakcje dla dzieci. U nas też nawiało na biało.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPewnie, że trzeba opowiadać. Ale ja mam jeszcze ochotę na różne, przygody, podróże, działanie, tylko nie sam:)
OdpowiedzUsuńW każdym razie młodsze pokolenie może sobie poczytać jak było. Najlepiej przy okazji jakiś fajnych zdarzeń.
Pozdrawiam:) z zaśnieżonej Warszawy!