Wiesław Mikołajczak
Łzy jesieni
powróciły łzy jesieni
jak co roku zwykłą porą
liść spogląda już ku ziemi
niknie słońce za topolą
w strugach deszczu wstaje cisza
i pajęczyn pełen świat
a o świcie w dali słychać
klangor żurawiowych stad
już bociana nie zobaczysz
lecz jaskółek pełne druty
jeśli dobrze im się przyjrzysz
to zaśpiewasz je jak nuty
powróciły łzy jesieni
ale jeszcze błyśnie słońce
tylko zjawi się październik
on nam zagra barwny koncert
Majka47
I mnie złapał jesienny nastrój :)
OdpowiedzUsuń