26 sierpnia 2014

Na rozdrożu...

Nie mogę się zdecydować na tytuł posta: Czy lepiej "Żegnajcie wakacje", czy "Witaj wrześniu!"
Więc tak jak napisałam będzie najlepiej, a ja skłaniam się jednak do witania września. 
Dziwne to były wakacje, z przeplatanką pogodową, z "łowieniem" chwil wyjazdowych - tak, aby była pogoda, z zamykaniem lata do słoików. 
Warzywa piękne, tanie i dostępne, więc wiele dań można było oprzeć na ich podstawie. 
A tak wygląda ratatuj, słynna potrawa wykonana z mamą i z dziećmi, z radością i wielką chęcią dorównania słynnemu kucharzowi - szczurkowi.


Danie z samych warzyw, wykonane przez dzieci smakuje lepiej, niż namawianie do zwykłych warzyw. Jakiś sposób na niejadki to jest.
A teraz już akcja kolorowa szkoła i problemy wrześniowe. Ważne, aby nasze pociechy w szkole czuły się jak ryba w wodzie, mimo różnych nieciekawych reform i trudności. 
Wakacje można więc żegnać jeszcze parę dni, ale do końca lata jeszcze ponad pół miesiąca. Majka47 

14 sierpnia 2014

W stronę ziół.

Pełnia lata. Przed nami ostatnia ćwiartka wakacji. Mimo anomalii pogodowych łapiemy ostatnie okazje wyjazdowe. Jutrzejsze piękne święto kieruje nas w stronę kwiatów i ziół. Czasem nie zdajemy sobie nawet sprawy z tego, ile dokoła nas kwitnie ziół. Zioła przecież to nie tylko pięknie usadzone w doniczkach w supermarketach rośliny, lecz przede wszystkim na łąkach i polach, w rowach przydrożnych i w lasach. 
Na zdjęciach ciekawy, mało znany krzew dziurawiec zwyczajny - hodowany  w ogrodach  i moje ulubione zioło nawłoć, która złotem zdobi krajobraz lata i jesieni. 
Parę lat temu zrobiłam katalog ziół rosnących w moim ogrodzie. Było ich wiele, ok.40. Dziś już nie mam takiej ilości ziółek, ale na jutrzejsze święto mogę pokusić się o zrobienie bukietu właśnie z samych ziół. A kwitnie teraz oprócz przedstawionych na zdjęciu i żółty wiesiołek, i prawoślaz, ogórecznik lekarski, nagietek i estragon, ekspansywna szałwia i mięta. Taki pachnący kolorowy bukiet przyozdobi i mieszkanie i taras.
Coraz częściej w programach o roślinach lub o gotowaniu zachęcają nas do używania płatków różnych kwiatów nie tylko do dekoracji, lecz jako witaminowy przysmak. Z dzieciństwa pamiętam kwiaty akacji smażone w cieście naleśnikowym. Na spacerach w czasie długiego weekendu spróbujmy więc odszukać i rozpoznać jak najwięcej ciekawych ziółek, które można suszyć na jesienne herbatki. Majka47